Przeskocz do treści

Najlepsze herbaty w zaciszu własnego domu

Wielu osobom dobra herbata kojarzy się z gościnnością, relaksem i czasem spędzonym w dobrym towarzystwie. Ewentualnie filiżanka tego aromatycznego napoju towarzyszy w samotnych chwilach z książką bądź ulubionym serialem. Niezależnie jednak od sposobu spędzania wolnego czasu, warto wybierać najlepsze herbaty. Tylko one bowiem mogą zapewnić pełnię swoich walorów smakowych i prozdrowotnych. Poza jakością, można wybierać spośród wielu różnych odmian. Poszukiwanie ulubionych smaków może być ciekawym doświadczeniem dla każdego, kto czuje potrzebę poznawania świata na różne sposoby.

W podróży aromatycznym szlakiem herbat czarnych

Poznawanie herbacianego świata warto rozpocząć od Indii, skąd pochodzi Królowa Herbat czyli Darjeeling. Jest to herbata czarna o delikatnie kwiatowym smaku. Jej złocista barwa zachęca do spędzenia leniwego popołudnia w towarzystwie pełnej po brzegi filiżanki. Jednak z uwagi na delikatny aromat, Darjeeling będzie odpowiednia na każdą porę dnia w zestawieniu z lekkimi przekąskami.

Jeśli natomiast Darjeeling okaże się dla nas zbyt delikatna, można śmiało sięgnąć po Earl Grey. Jest to mieszanka, którą zna z pewnością większość osób pijących herbaty. Zawiera w sobie herbatę czarną oraz olejek z bergamotki, który nadaje jej bardzo specyficznego aromatu. Herbata Earl Grey podawana jest często z mlekiem lub cytryną.

Zielone orzeźwienie

Bardzo specyficzną propozycją, która nie odpowiada każdemu, jest matcha. Ta zielona herbata pochodzi z Japonii, a o jej wyjątkowości świadczy forma. Jest to bowiem herbata zmielona na drobny proszek, który po zaparzeniu jest intensywny w smaku i lekko gorzkawy. Intensywnie zielony kolor intryguje i pozwala wykorzystać tę herbatę do barwienia deserów i wypieków.

Najlepsze herbaty w kolorze czerwonym

Herbata czerwona Pu-erh podbiła szczególnie serca osób walczących z nadmierną wagą. Pochodzi ona z prowincji Yunnan w Chinach i cechuje się dość ziemistym smakiem. Jej aromat dodatkowo zmienia się w miarę starzenia, dlatego wybierając ten gatunek warto brać to pod uwagę.

Omawiając herbaty świata, nie można zapomnieć o rooibos. Jednak już na początku należy wspomnieć, że faktycznie nie jest to herbata czerwona. Wiele osób błędnie kwalifikuje ją do tej kategorii, mimo że napój pochodzi z ostrokrzewu niebędącego krzewem herbacianym. Rooibos to propozycja bezkofeinowa o orzechowym posmaku. Nadaje się w związku z tym dla dzieci, kobiet w ciąży i innych, które nie powinny spożywać kofeiny.

Powyższe zestawienie zdecydowanie nie wyczerpuje katalogu herbat. To jednie ogólne zaznaczenie możliwości, które otwierają się wraz z wejściem do herbacianego świata.

Chińskie propozycje z kategorii herbaty świata

Chińczycy twierdzą, że wszystko zaczęło się kilka tysięcy lat temu, gdy cesarz Shennong przemierzał kraj w poszukiwaniu pożytecznych roślin i ziół. Pewnego dnia odpoczywał zdrożony po dniu wędrówki. Przyniesiony przez wiatr liść herbaciany wpadł do kociołka z podgrzewaną wodą. Orzeźwiający zapach skłonił cesarza do spróbowania powstałego napoju. Ku swojemu zaskoczeniu, przekonał się nie tylko o jego wspaniałym smaku, ale również zauważył, że opuściło go całe zmęczenie. Shennong jest postacią mityczną, ale prawdą jest, że to właśnie Chiny są ojczyzną herbacianych listków, a herbaty świata obejmują sporą część asortymentu pochodzącego właśnie z Chin.

Najbardziej cenione i najlepsze herbaty zajmują miejsca na zaszczytnej liście "dziesięciu wielkich herbat Chin". My, Europejczycy znamy głównie herbatę zieloną oraz czarną. Jednak coraz większą popularność zyskują kiedyś nieznane gatunki, takie jak biała czy czerwona oraz oolong. Czym się od siebie różnią? Przede wszystkim sposobem, w jaki traktuje się zebrane listki w drodze do stania się podstawą aromatycznego naparu.

Herbaty zielone i białe

Zielona herbata jest podstawowym jej rodzajem. Zaraz po zebraniu liście suszą się, nie będąc poddane procesowi fermentacji. Pomimo że lista dziesięciu wielkich herbat Chin jest listą ruchomą, większość pozycji na niej zajmują właśnie herbaty zielone. Na jej pierwszym miejscu króluje zielona Xi Hu Longjing (Smocza studnia). Pozycja obowiązkowa dla każdego miłośnika herbaty!
Biała herbata powstaje w podobny sposób jak zielona, jednak surowcem do jej produkcji są wyłącznie najmłodsze, nierozwinięte jeszcze listki. W celu uzyskania szczególnie delikatnego smaku praktykuje się czasem przykrywanie krzewów w okresie formowania się pączków tak, by nie wytworzyły one chlorofilu. Ich zbiór jest możliwy jedynie na wiosnę.
Formą pośrednią między herbatą zieloną i czarną jest oolong, zwana także herbatą niebieską. Proces jej produkcji jest wieloetapowy i zakłada więdnięcie liści, ich wytrząsanie na specjalnych, bambusowych koszach i lekką fermentację oraz późniejsze palenie.

Herbata czerwona, a jednak czarna

Z kolei herbata czarna fermentuje w pełni. Największą popularnością cieszy się w Europie, a jednym z najlepszych jej gatunków jest Quimen Hongcha.
Co ciekawe, w Chinach mianem "czarnej" określa się często pu-erh, Europejczykom znana jako herbata czerwona. Jej picie niegdyś było przywilejem cesarza, obecnie jest zaś ceniona z powodu szczególnie korzystnego wpływu na zdrowie. Jej wytworzenie wymaga najwięcej czasu. Żeby herbaciane liście stały się herbatą czerwoną, konieczne jest wieloletnie leżakowanie w jaskiniach o specjalnym mikroklimacie. Daje to herbacie charakterystyczny, ziemisty posmak i intensywny aromat. Za najlepszą uznaje się pu-erh z prowincji Yunnan.
Herbaciane bogactwo Chin zawiera ogromną ilość rodzajów i gatunków. Traktowane są tam jak prawdziwe dobro narodowe, a dobry sklep z herbatami można śmiało porównać do skarbca.

Herbata zielona do śniadania

Piękny niedzielny, słoneczny poranek, kiedy rodzina zasiada przy stole, aby zjeść śniadanie. Herbata zielona lub czarna pojawia się jako napój pasujący do każdego dania. Jest to opis sytuacji nierzadki w życiu wielu ludzi - każdy z nas pija herbatę. Jedni robią to kilka razy dziennie, inni wyłącznie rano, a tymczasem ten pyszny napój gości na półkach wielu sklepów. Dzisiejszy rozwój technologiczny doprowadził do sytuacji, w której niemal zderzamy się z mnogością wyboru różnego rodzaju produktów - herbaty świata nie są niczym nadzwyczajnym. Czy jednak zastanawialiśmy się kiedyś skąd tak na prawdę wzięła się herbata? Jakie były jej początki i kto odpowiada za to, że dziś możemy delektować się nią delektować?

Wszystko zaczęło się w Chinach

Kolebką herbaty i jednocześnie jej ojczyzną są Chiny. Tymczasem tak na prawdę nie znamy do końca historii herbaty, a na jej temat krążą różne legendy. Niemniej jednak dzięki rozwiniętej nauce jesteśmy w stanie dojść do pewnych historycznych faktów. Dzięki nim możemy zaczerpnąć nieco więcej informacji na temat tego w jaki sposób i kiedy pojawiły się herbaty świata.

Najlepsze herbaty jako dobro luksusowe

Pierwsze wzmianki o chińskiej herbacie można znaleźć cofając się w czasie do III w. p.n.e. Wówczas pierwszy raz wymieniono herbatę o nazwie cha. Szerszą popularyzację w Państwie Środka datuje się jednak na VII w., kiedy to Lu Yu napisał tzw. traktat o herbacie, w którym zebrał i opisał najważniejsze informacje takie jak jej pochodzenie, czy kultura uprawiania. Początkowo, zielona herbata zarezerwowana była tylko dla najbogatszych i najbardziej cenionych obywateli. Traktowano ją jako dobro luksusowe oraz tzw. produkt grzebalny, który umieszczano w grobowcach zmarłych cesarzy.  Potwierdzeniem tego są odkrycia archeologów sprzed kilku lat, którzy odnaleźli w grobowcu jednego z chińskich cesarzy liście herbaty sprzed około 2150 lat.

Herbata czarna zwana czerwoną

Obecnie, jedną z najpopularniejszych wydaje się być herbata czarna, pijana na co dzień przez miliony osób na świecie. Za miejsce jej pochodzenia uznaje się chińską prowincję Fujian. Co ciekawe, prawidłowa nazwa tej herbaty powinna brzmieć herbata czerwona. W taki sposób nazywają ją Chińczycy. Niemniej jednak, nie jest to szczególnie ceniony produkt w tamtych okolicach - produkowana raczej na eksport niż bezpośrednie spożycie.

Najlepsza zielona herbata

Zdecydowanie popularniejsze w Chinach jest picie zielonej herbaty, gdzie to właśnie ten rodzaj uważa się za godny uwagi. Świadczą o tym również legendy, które mówią, że w czasach starożytnych obywatele prowadzili eksport czarnej herbaty, a zieloną zostawiali dla siebie jako dobro luksusowe. Herbatę w Chinach traktuje się bowiem jako dobro konieczne, o czym świadczy mnogość herbaciarni w Państwie Środka.

Zestaw herbat w skrzynce

W otaczającym nas świecie łatwo możemy spostrzec tendencję do proekologicznych zachowań, czyli najprościej mówiąc dążących do zachowania ładu i równowagi w przyrodzie. To taki pozytywny stosunek człowieka przejawiający się poszanowaniem praw przyrody. Również producenci herbat zainteresowali się tym tematem i wychodzą tą postawą na plus, za równo dla środowiska jak i dla odnoszonych korzyści poprzez wykorzystywanie proekologicznego podejścia jako chwyt marketingowy. Przykładem takiego stanu rzeczy może być zestaw herbat w skrzynce drewnianej jako np. doskonały pomysł na prezent.

sklep z herbatami

Niejeden stacjonarny sklep z herbatami jak i praktycznie każdy sklep z herbatami online oferują nam zastaw herbat w pudełku. Ale nie pierwszym lepszym, tylko takim ekologicznym, biodegradowalnym. W skrócie, wszystko co znajduje się w opakowaniu herbaty nie szkodzi naturze, bo wszystko do niej może powrócić. Dlatego też opakowania coraz częściej są papierowe, naturalne w stu procentach, takie które rozkładają się bardzo szybko. Wybieraj również nadające się do recyklingu, zazwyczaj posiadają symbol strzałek.

Dobra ekologiczna herbata

Dużą sławą cieszą się herbaty z ekologicznych upraw, czyli cały proces uprawy i zbierania odbywa się w zgodzie z naturą. Nie zawierają pestycydów, sztucznych barwników i ulepszaczy. Co więcej, ekologiczne rolnictwo wspiera bioróżnorodność, dba o dobry stan gleby oraz czyste wody gruntowe. Jak rozpoznać taką herbatę? Posiada ona certyfikat w formie "euro-liścia" (taki zielony prostokąt z listkiem z białych gwiazd). Dobra herbata to taka, która dobrze smakuje i nie zatruwa naszego organizmu ani środowiska. Przykładem jest herbata bancha, czyli herbata zielona, pozyskiwana z krzewu Camellia sinensis.

Producenci herbat wychodzą na prostą w obliczu wyzwania proekologicznych przekonań i oby dalej szło to w dobrym kierunku. Finalnie znajdujemy marketingowe ale też dla środowiska. Satysfakcjonujący remis. Jednak bądźmy uważni i nie dajmy się złapać w pułapkę - dokładnie czytajmy opis i skład, iż niekiedy napisy eko, bio, organic nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.